Firma OJ Wheels poszerzyła swój team nie o byle kogo, bo o samego Geoffa Rowley‚a!
Tak zacny skejt nie mógł wjechać na zwykłych, teamowych kółeczkach, tylko z grubej rury na swoich pro modelach. Teraz Geoff może wybierać między miększymi 95A i jednocześnie większymi (54mm) czarnymi kołami, a białymi, które są mniejsze (53mm) ale za to twardsze – 101A.
Koła fajne, marka fajne, ale w Polsce pewnie by się nie przyjęły, bo za drogie, albo coś tam by jeszcze skejty wymyśliły…