Dokładnie wczoraj, swoją premierę miała najnowszej kolekcja „polish finest” brandu, czyli Turbokolor pod batutą Pawła Kozłowskiego.
Warto zwrócić uwagę, że oznaczenia pór roku bywają często mylące i tak przykładowo jesienno – zimowa kolekcja kalifornijskiej marki, wcale nie musi wyglądać tak jak w naszych wyobrażeniach, tj. kurtka + szalik + grube skarpety. Jednak nie na „The Wild, Wild East”. Tutaj liczy się praktyczność, o którą zadbał nie kto inny jak sam Swanski. W kolekcji zatem poza t-shirtami znalazły się praktyczne longsleeve’y, bluzy z kapturem i bez oraz różnego typu kurtki od „kangurek” po parki. Jednym z koni pociągowych kolekcji jest print „Edelweiss” czyli zeuropeizowane żółtawe kamo w kwiatki – znajdziemy je w wielu miejscach kolekcji. Wyraźnie zaznaczyły się także wpływy baseballowych uniformów, a zwłaszcza koszul o kurtek.
Kolekcja Turbokolor Fall/Winter 2016 jest już dostępna na sklepie turbokolor.com.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Turbokolor Co. (@turbokolor)