Testy Skateaffair tym razem dotyczyły najnowszego modelu od etnies, oto jak wypadł Joslin 2 – but o typowo cupsole’owej konstrukcji. Premiera nowych Joslinów przypadła na Marzec tego roku, więc jest to wciąż świeży model. Test trochę się rozciągnął w czasie, z wiadomych względów możliwość jazdy na desce była w tym czasie mocno ograniczona. W mojej ocenie dwójki znacznie przewyższają swój pierwowzór i to pod wieloma względami.
Bez owijania w bawełnę, przejdźmy do konkretów!
Dla kogo przeznaczony jest Etnies Joslin 2?
Joslin 2 to zdecydowanie nie jest but dla każdego. Drugi promodel Chris’a polubią przede wszystkim osoby ceniące sobie ochronę stopy oraz wytrzymałość samego buta. Gruba podeszwa w technologii Michelin (o której później), wzmocniona cholewka i mięsisty język świetnie się spisują, ale mają swoją cenę – boardfeel w tym modelu nie będzie taki sam jak w lekkich wulkanizowanych butach.
Osobiście z racji prowadzenia testów deskorolkowych butów dla Was już od ponad 10 lat (!) przywykłem do jeżdżenia w różnorakim obuwiu, więc nawet w większych cupsole’owych modelach jeździ mi się dobrze. Joslin 2 to zdecydowanie bardzo wytrzymały but, więc jeśli potrzebujesz czegoś solidnego, co dodatkowo dobrze chroni podczas jazdy to jest to but dla Ciebie. Joslin 2 idealnie oddaje ducha retro skate.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Intensywność testów
Testy przeprowadziłem w szczycie sezonu, także częstotliwość mojej jazdy była wzmożona. Udawało mi się wychodzić na deskę ~5-6 razy w tygodniu na 2-3 godzinne sesje (czasem dłużej). Warto dodać, że przez cały ten czas używałem świeżego gripu (jak zwykle). Cały test trwał około 7-8 tygodni. W trakcie testu nie naprawiałem i nie oszczędzałem butów w żaden sposób. Kilka razy zlał mnie w nich deszcz, zresztą sami widzieliście jak zmienna pogoda była w ostatnich tygodniach.
PS. Jeżdżę w pozycji Goofy (stąd mocniej wyeksploatowany prawy but).
Wyświetl ten post na Instagramie.
Cena & dostępność
Wyjściowa cena Etnies Joslin 2 to 399zł, jeśli regularnie odwiedzacie nasz portal i czytacie testy Skateaffair to łatwo zauważyć, że wyższe modele (często sygnowane przez pro-skaterów) to już cena rzędu właśnie około czterech stów. Na szczęście but jest już chwilę na rynku, pierwotne wersje kolorystyczne można dorwać już za około stówkę mniej.
Joslin 2 również należy do butów deskorolkowych „z wyższej półki”, w końcu te wszystkie technologie czy chociaż samo nazwisko ridera kosztuje. W tym wypadku potwierdzamy, że to o czym zapewnia nas Etnies generalnie się sprawdza i but jest warty swojej ceny.
Dodatkowe feature’y & udogodnienia
Chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać to Josliny 2 zostały wyposażone w kilka naprawdę fajnych rozwiązań. Przede wszystkim mamy tutaj opcję schowania sznurowadeł w przedniej części buta tak, że nie są one bezpośrednio narażone na działanie papieru ściernego. Ja osobiście dużo bardziej wolałem wygląd buta przy tradycyjnym sposobie wiązania i w czasie testów tak właśnie jeździłem.
Trudno nie zauważyć też rzepa w górnej części buta, przyznam że z początku miałem mieszane uczucia. Joslin 2 to pierwsze buty z rzepem w jakich przyszło mi jeździć. Do tego rozwiązania przyzwyczaiłem się bardzo szybko. Rzep pozwala na jeszcze lepsze dopasowanie buta do stopy (a na tym nam przecież zależy!) przy jednoczesnym dość luźnym zawiązaniu sznurowadeł.
Osobiście bardzo lubię gdy na desce but mocno przylega, dlatego zwykle wiążę buty bardzo ciasno. Niestety zwykle odbija się to na tym jak one wyglądają. Tutaj można wiązać stosunkowo luźno i „dociaśniać” za pomocą rzepa.
A jeśli nie podoba Ci się rzep… to możesz go po prostu wyciągnąć.
Oprócz wspominanych powyżej udogodnień, w Joslinach 2 zastosowano elastyczne paski wewnętrzne utrzymujące język w wyśrodkowanej pozycji – jestem wielkim fanem tego rozwiązania i myślę, że jest ono obowiązkowe w deskorolkowych butach.
Wrażenia po testach
Podeszwa Michelin w tym modelu jest inspirowana konkretną oponą, a mianowicie Michelin PC00 Rally – co gwarantuje 3 razy większą wytrzymałość. Z mojego doświadczenia wynika, że nie jest to typowo marketingowa gadka. Te podeszwy na prawdę wytrzymują sporo. Zresztą spójrzcie na zdjęcia poniżej. Tak naprawdę po podeszwie najmniej widać jakiekolwiek zużycie. Pokuszę się o stwierdzenie, że podeszwa Michelin to właśnie najmocniejsza cecha modelu etnies Joslin 2.
Ok, podeszwa jest super, a jak z resztą konstrukcji? Poniżej zamieszczam overview na buty po moich testach. Oberwało im się tak jak trzeba, ale cały czas komfort jazdy pozostawał na przyzwoitym poziomie.
Naturalnie, po butach widać że były jeżdżone. Pojawiają się mniejsze i większe przetarcia/rozdarcia, nie jest to jednak nic co wpływałoby na komfort użytkowania. Najbardziej zniszczyłem rejon toebox’a, właśnie tam pojawiło się najwięcej pęknięć. Oberwało się też sznurowadłom, ale muszę przyznać że pozytywnie jestem zaskoczony wytrzymałością rzepa, wszystko wytrzymało pomimo wielokrotnego korzystania oraz przede wszystkim faktu, że nie jest on montowany na stałe.
Joslin 2 vs Joslin (1)
Oprócz Joslinów 2, miałem też możliwość przetestować na desce ich pierwowzór. Na pierwszy rzut oka dwójki wydają się być mniej masywne, ale po zestawieniu butów obok siebie okazuje się, że w kwestii wielkości są bardzo podobne. Joslin 2 wydaje się nieco mniejszy (przynajmniej optycznie) zapewne dzięki zastosowaniu wieloczęściowej przedniej części cholewki. Może nie dla wszystkich będzie to ważne, ale moim zdaniem Josliny 2 dużo łatwiej dopasować do tego co mamy w szafie, żeby nie wyglądało to tak, jakbyśmy mieli na nogach przysłowiowe bochenki chleba.
Podsumowanie i ocena
Podsumowując, etnies Joslin 2 to więcej niż godny następca swojego pierwowzoru. Moim zdaniem jest to znacznie ciekawsza i ładniejsza konstrukcja niż pierwsze Josliny. But jest bardzo wytrzymały, chociaż jak widać na załączonych obrazkach, w końcu i on ulega papierowi ściernemu.
W ramach normalnej deskorolkowej eksploatacji sprawdza się świetnie, do tego jest kilka opcji na noszenie go. Warto przypomnieć o znakomitej ochronie stopy podczas jazdy na desce.
Nie jest to jednak but dla wszystkich, dlatego jeśli cenisz sobie boardfeel zdecydowanie polecałbym coś innego np. najnowsze Joslin Vulc.