Witam wszystkich i zapraszam do kolejnego artykułu z cyklu Test&Ride.
Dzięki uprzejmości znanej wszystkim firmy Techramps mieliśmy przyjemność testować przenośny pole jam.
Na zachętę dodam, że tym razem udało nam się zebrać również materiał video.
Zapraszam do rozwinięcia newsa w celu zapoznania się z tematem.
Pole Jam przed testami.
Zacznijmy od ceny i dostępności produktu.
Cena póki co jest orientacyjna i wynosi 299zł, co do dostępności to tradycyjne, czyli skateshopy w całej Polsce oraz bezpośrednio u producenta.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, już niedługo będziecie mogli się zaopatrzyć w takie cudo.
Czas przejść do głównej części artykułu, czyli oceny produktu.
Niewątpliwie jednym z największych plusów przeszkody jest jej mobilność. Bez większych trudności możemy ją zapakować do bagażnika.
Jeśli nie masz samochodu, nic straconego. Przeszkoda jest na tyle lekka, że z powodzeniem można ją przenosić nawet w pojedynkę.
Specjalne uchwyty w znacznym stopniu ułatwiają zadanie przenoszenie z punktu A do punktu B.
Większość z was zastanawia się pewnie jak ze stabilnością.
Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz spojrzałem na ten pole jamik, miałem spore wątpliwości co do tego czy będzie on stabilny.
Firma techramps ma jednak spore doświadczenie w projektowaniu przeszkód pod deskorolkę i zadbała o to by pole jam podczas eksploatacji stał nieruchomo.
Pole Jam po złożeniu.
Kolejną zaletą przeszkody jest fakt, iż jest ona regulowana. Dzięki temu możemy stopniowo zwiększać poziom trudności.
Jest to rozkminione na tyle dobrze, że pomiędzy najniższym, a najwyższym ustawieniem na prawdę czuć różnicę.
Z początku gdy ustawimy nasz pole jam na najwyższy kąt nachylenia jest dość trudno, ale można się przyzwyczaić.
W skrócie, wszystko do zrobienia:).
Następną rzeczą, o której warto wspomnieć są możliwości jakie stwarza dla nas taka przeszkoda.
Może ona zostać ustawiona praktycznie wszędzie, nie ma zbyt wielkich wymagań nazwijmy to ”powierzchniowych”.
Może byś wykorzystywana zarówno ”solo” jak i w połączeniu z innymi przeszkodami.
Ustaw pole jam przy najeździe do boxa/rurki/manual pada/schodów czy czegokolwiek innego – dobra zabawa gwarantowana!
Pole Jam po kilku tygodniach wielogodzinnego katowania.
Jak widać na zdjęciu powyżej, przeszkoda zdała również test wytrzymałości.
Po wielu godzinach jedynymi śladami użytkowania są małe zdarcia farby, które nie wpływają na komfort jazdy w żadnym stopniu.
Podsumowując firma techramps zdała egzamin na piątkę, jeżeli mógłbym się do czegokolwiek przyczepić to tylko do ceny.
Chociaż z drugiej strony, na pewno ma ona swoje uzasadnienie.
Jeśli ktoś spytał mnie czy warto kupić taki pole jamik, z pewnością odpowiedziałbym, że tak.
Jest to gwarancja wielogodzinnej zabawy i bez wątpliwości świetny sposób na nudę:)
Na koniec zapraszam was do obejrzenia wspomnianego materiału video.
Txt. Tomek Jaźwiecki
Foto. Wiktor Stasica
Video. Tomek Jaźwiecki & Wiktor Stasica