Witam po raz drugi w naszej najnowszej rubryce jaką jest Prawie jak Skateboarding.
Na pewno wielu z was wie już czemu przyjrzymy się dokładniej już za chwilę.
Wbrew pozorom nie jest to taki łatwy dział do redagowania, czasami po prostu ciężko natrafić na coś co by się nadawało do pokazania tutaj.
Dzisiejszym produktem, który weźmiemy półżartem-półserio jest fingerboard.
Zanim jednak fani deseczek na palce zaczną wjeżdżać z hejtingiem, że to przecież sport i pasja ich życia, powiem wam, że nie będzie to taki zwykły fingerboard.
W celu dalszej lektury zapraszam do rozwinięcia newsa!