Całkiem niedawno jeden z naszych czytelników, Bartek Malinowski odwiedził dość osobliwy zakątek świata jakim bez wątpienia jest Taipei, tam szukał śladów deskorolki. Uznałem to za ciekawy temat i zaprosiłem Bartka do napisania gościnnego wpisu na naszym blogu.
Jak się okazuje Deskorolka + Tajwan to nie tylko starego typu wątpliwej jakości deski, na których swoje skejtowe przygody zaczynało poprzednie pokolenie.