Jak donosi nasz reporter ze Wschodu, Boniek Falicki:
„Od trzech miesięcy trwają prace budowlane wewnątrz zesquatowanego piętra opuszczonego budynku blisko centrum Lublina. Ponad 50 skaterów z miasta i okolic systematycznie przychodzi sprzątać gruz, wciągać tony betonu na piętro, formować z niego przeszkody do jazdy i na kolanach szlifować podłogę. Oznacza to, że cały skatepark o powierzchni prawie 600 m2 powstał metodą DIY – Do It Yourself.
Prace są finansowane z wkładu sponsorów: Fractal Skateboarding (które obok finansowego wsparcia zajmuje się całą logistyką przedsięwzięcia), Skateparki.pl (które sfinansowały wiele materiałów budowlanych, oraz wsparły nas na miejscu przez pierwsze kilka dni robót, pomagając nam i udostępniając nam swój sprzęt i wiedzę), skateshopu Monument i Mality (którzy nas wsparli finansowo). Bez nich wszystkich by nie było tego, co kończymy tworzyć. A jest to niesamowite miejsce, w które wiele osób włożyło całe swoje serce – niektórzy pracowali po kilkanaście godzin dziennie, nawet do 6 rano. Po to „tylko”, aby zrealizować swoje marzenia. Bo w Lublinie uwierzyliśmy, że marzenia można spełnić ciężką pracą. I będzie kryty skatepark.
Obecnie kończymy roboty budowlane i przechodzimy do etapu organizowania w pełni funkcjonalnego zadaszonego skateparku. Skatepark Kamuflage zostanie wkrótce zamknięty, a to oznacza, że cała centralno-wschodnia część Polski straci ważne miejsce do jazdy. Mam nadzieję, że 1st Floor w Lublinie będzie mógł choć w części wesprzeć tych wszystkich, którzy potrzebują miejsca do jazdy w zimowe i deszczowe dni. 1st Floor będzie też pierwszym skateparkiem w Polsce, który będzie w 100% deskorolkowy. Strictly skateboarding, no bullshit. Czy ktoś w Europie zbudował kryty skatepark w zesquatowanym budynku?
Więcej informacji jest na www.1stfloor.pl „