Tego jeszcze w deskorolkowym świecie chyba nie było – od teraz można mieć skejtowy namiot i śpiwór! To wszystko za sprawą współpracy Elementa z firmą Kelty. U nas ten brand wśród Campusów i Alpinusów niestety nie występuje ale w Ameryce jest to wiodąca firma produkująca akcesoria outdoorowe, z ponad 50 letnią tradycją i ciągle ulepszanymi technologiami (dlatego też nie ma co się martwić, że w śpiworze zmarzniemy a namiot przemoknie – wszystko jest porządnie wykonane z materiałów najwyższej jakości).
Ok, ekwipunek już mamy, ale zanim wyruszymy w dziką podróż w niezbadane tereny trzeba przecież do czegoś zapakować prowiant i skarpetki na zmianę- tutaj też Element przychodzi nam z pomocą wraz z plecakiem i torbą podróżną! Na koniec wskakujemy w tiszercik i szorty (wszystko bardzo ładnie dobrane pod kolor), bierzemy deskę pod pachę i już możemy rozpocząć trip życia 🙂
A wiecie co jest najlepsze? Taki secik można wygrać tutaj!
Podsumowując, jak dla mnie owoce tej współpracy są świetne – dostajemy rzeczy oryginalne, dobrze wykonane, mega ładne a przede wszystkim praktyczne. Nie wiem jak Wy, ale ja nabrałam ochoty na jakąś przygodę!
Na jeszcze większe wzmocnienie zajawki Element poleca obejrzenie filmiku o jakże wymownym tytule „Keep Discovering”.