W dzisiejszych czasach nikogo już nie dziwią tak zwane „deski sklepowe”. Skateshopy co raz częsciej produkują swoje blaty, które bardzo często nie odstają tym „firmowym”. Jakiś czas temu dostałem do testów łożyska wyprodukowane przez jeden z Polskich skateshopów – Bydgoski 4freaks. Chłopaki nie tylko wyszli poza ramy produkując coś innego niż deski, bardzo pomysłowo też ogarnęli kwestie opakowania swojego produktu. Zapraszam wszystkich czytelników do zapoznania się z moim wrażeniami odnośnie 4freaks bearings ABEC5.
Tradycyjnie zaczniemy od ceny i dostępności. Zakupu możemy dokonać tutaj, cena za komplet to 44zł + wysyłka za free. Tak niska cena jest jednym z największych plusów tego produktu. Od razu Wam powiem, że nie są to łożyska tak szybkie jak Bones Abec7. Według mnie jest to opcja przede wszystkim dla osób, które niekoniecznie mają te 100 (i więcej) złotych do wydania na łożyska.
W wypadku 4freaks bearings stosunek jakości do ceny jest świetny. Są to łożyska wytrzymałe, nie są specjalnie „wolne” przy okazji są stosunkowo tanie – lepiej nie widzę. Zaznaczam jeszcze raz – ten produkt to zdecydowanie dobra decyzja jeśli nie dysponujemy większym budżetem. Fair cena i fair jakość.
4freaks’owe łożyska poddałem intensywnym, trzy miesięcznym testom w zróżnicowanych warunkach. Znakomita większość czasu spędzona została na ciężkim Polskim streecie, dużo było też przemieszczania się z punktu A do punktu B. Polbruk, piach i inne syfy nie były obce tym łożyskom. Oczywiście nie zabrakło też jazdy na skateparku. Kilka razy zdarzyła się nawet jazda w deszczu, po mokrym…
Dodatkowo warto wspomnieć, że sprawdziłem jak reagują one na popularny smar WD-40 i nie ma generalnie żadnych przeciwwskazań, łożyska nie sypią się i w razie gorszego performance’u spokojnie można stosować na nich wspominany smar.
Mimo tego, że tak jak wspomniałem nie cackałem się z tym produktem i poddałem go na prawdę solidnym testom uszkodzeniu uległo tylko jedno łożysko. Kładę nacisk na słowo uszkodzeniu, ponieważ nie jest ono kompletnie zniszczone i nadal działa. Jest to potwierdzeniem mojego początkowego określenia bardzo dobrego stosunku jakości do ceny. Wykonałem też mały crash test za pomocą młotka, nic się nie rozwaliło.
Na takim uszkodzonym łożysku jeździłem prawie tydzień, usterka raczej się nie pogłębiała więc w razie uszkodzenia łożyska na spocie raczej nie musimy się obawiać, bo powinno ono jeszcze trochę wytrzymać.
Z drugiej strony wszystkie łożyska pozostały nienaruszone, specjalnie niedokładnie wyczyściłem je ze smaru, żeby nie było że coś tu jest nieodwrócone :).
Podsumowując, 4freaks bearings to całkiem dobrej jakości produkt Polski w cenie dostosowanej do naszych nadal szarych realiów. Generalnie polecam te łożyska każdemu, nawet jako zestaw ratunkowy na dłuższe wyjazdy. W tej cenie ciężko będzie znaleźć coś lepszego albo przynajmniej porównywalnie dobrego. Cieszy mnie rozwój Polskich firm i sklepów pozwalający takim produktom na rynkowy debiut.
Na koniec niespodzianka: Raczej nie będę już potrzebował tego zestawu więc z radością oddam go komuś w potrzebie, odzywajcie się proszę w komentarzach. Subiektywnie wybiorę jedną osobę, której przekaże te wciąż działające łożyska. Nie ukrywam, byłoby spoko gdyby odezwał się ktoś z Krakowa, żebym nie musiał bawić się w wysyłkę :). Pozdro skejty!