Każdy zespół dużego kalibru ma przynajmniej jeden „szlagier”, którego nie cierpi grać, a fani wręcz przeciwnie – kochają słuchać. Spróbujcie sobie wyobrazić ile razy chłopy z Led Zeppelin musieli grać już „Stairway to heaven”. Dla Radiohead taką piosenką zawsze był ich najbardziej rozpoznawalny „Creep”.
Zmęczenie materiału sięgnęło tego poziomu, że chłopaki… nie grali swojego największego hitu przez 7 lat. Milczenie w kwestii „Creep” zostało przerwane 3 dni temu podczas koncertu w Paryżu. Poniżej zamieszczam historyczne w jakimś sensie nagranie, zwróćcie uwagę, że w 03:35 Tom zapomniał tekstu, ale z pomocą przyszedł perkusista. Have a nice listen.