Prosto z czeluści internetu Poznański klasyk, chciałoby się rzecz: Gimby nie znajo, ale przyznam się szczerze – sam nie znałem tej produkcji. Mowa o przeszło 16 minutowym filmie ilustrującym Poznańską scenę deskorolkową dawnych lat.
Jak to w naszym dziale VISUAL po prostu zachęcam do wciskania „Play”, komentarz jest zbędny. Od siebie dodam tylko tyle, że Pozńańska scena od zawsze bardzo mi się podobała i mam w planach artykuł na ten temat.