Londyński brand Palace od jakiegoś czasu bardzo mocno oddziałuje nie tylko na swoje korzenie czyli świat deskorolki, ich produkty bowiem znajdują nabywców wśród wszelkiej maści hypebeastów.
Jestem prawie pewny, że ostatnio w bluzie Palace śmignął mi gdzieś sam Jay-Z. W związku z taką popularnością nikogo chyba nie zdziwi ostatni ruch Palace, którym było odświeżenie swojej strony internetowej i wrzucenie na sklep zupełnie nowej kolekcji ciuchów.
Znajdziemy w niej bluzy, longsleeve’y oraz koszulki. Wszędzie przewija się charakterystyczne „trójkątne” logo, dla mnie majstersztyk!