Kolejną playlistę w ramach naszego MIX10 przygotował dla nas Maciek Heczko. Tego gościa znacie lub kojarzycie chyba wszyscy, sam nie pamiętam dokładnie kiedy mieliśmy okazję się poznać, ale w Maćku od samego początku ceniłem sobie kilka cech.
Po pierwsze, zrobił (i cały czas robi) dla deskorolki więcej niż wszyscy jak to ładnie lubię określać „deskorolkowi męczennicy” razem wzięci. Do tego niespecjalnie się tym przechwala, a w zasadzie mógłby – nikt i tak nie miałby się do czego doczepić. Ta niczym niepodjebana skromność to w dzisiejszych czasach prawdziwa rzadkość.
W moich oczach Heniek jest takim trochę „Ambasadorem Deskorolki”, przynajmniej tutaj – na południu. Po tym małym wstępie z mojej strony, czas na trochę muzyki (pewnie w ramach wcześniej wspomnianej skromności Maciek po przeczytaniu tego fragmentu jest w trakcie pisania do mnie wiadomości, żebym to jakoś zmienił/wyedytował ale… spoiler alert! it’s not going to happen man).
Henio wybrał dla nas dość zróżnicowane kawałki, na jego MIX10 znajdziemy między innymi rapsy od JWP w towarzystwie gitarowego brzmienia Graveyardu. Zresztą posłuchajcie sami, playlistę oraz krótki komentarz Maćka z przyjemnością oddaje Wam do użytku.
Ciężko mi taką listę ułożyć. Słucham muzyki wszędzie i to bardzo różnej. Więc polecę tutaj z głowy i bez większego zastanawiania się co jest moim „top” i jak to w ogóle ogarnąć. To jest 10 kawałków, które przyszły mi do głowy.
Wu Tang Clan – C.R.E.A.M
Wu Tang po prostu jest „Forever”. To jest ponadczasowe i nie do podrobienia. Nie ma dyskusji.Graveyard – The Siren
Dla mnie to na pewno nr. 1 gitarowego grania „w ogóle”. Ich każdy numer jest rewelacją. Każdą płytę przesłuchałem już setki razy. Psycho fanem jestem.
JWP – Premiereship
Polskiego rapu słucham mało. To jest Rap na poziomie światowym. Po prostu ich muzyka to „zamach na padakę”.Mobb Deep – Up North Trip
Jak to puszczasz to się głowa sama buja. Do fury, na deskę w sumie gdziekolwiek Mobb Deep zawsze dobrze wchodzi.Vista Chino – Dragona Dragona
Jak kupiłem sobie tą płytę w Music Cornerze to biegłem do auta żeby jak najszybciej ją odpalić. Musiałem wyjechać na krakowską obwodnicę, żeby bić rekordy prędkości w rytm Vista. Nie było to łatwe – miałem Astrę 1 kombi.
Red Fang – Wires
Dokładnie to samo co powyżej. Bardzo rytmicznie, a na koncercie ten numer rozjeżdża.
Das Efex – Hold it Down
Pochodzą z pod Nowego Yorku (Long Island)…, ale to jest Nowy York. To jest Rap, bez chłopaków w rajtuzach.
Witch – Seer
To jest dobry stonerowy numer. chociaż wokal trochę jakiś nie do końca, to całość się broni i podoba.
Skepta – No Security
Jeden z nowszych numerów Skepty. Skepta jest zajebisty i tyle. Potańczyć idzie nawet…
The Smiths – Handsome Devil
Ostatnio znowu odkryłem ten numer. To jest kawałek w stylu „rozpoznaje po pierwszej nutce” wystarczy jak raz go posłuchasz.