Były pro skater Jason Ellis, został znokautowany przez walczącego jedną ręką byłego fightera UFC wagi ciężkiej Shane’a Carwina – taka ot ciekawostka dla rozluźnienia atmosfery.
Zwariowany Australijczyk, którego zapewne pamiętają starsi skejci, kiedyś jeździł na vercie jak zły ramię w ramię z Tony Hawkiem czy Danny Way’em. Po przejściu na skejtową emeryturę w 2006 roku stał się dosłownie człowiekiem orkiestrą. Ilość profesji jakimi się zajmuje jest nie do ogarnięcie – prezenter radiowy, bokser, aktor, kierowca rajdowy i wiele, wiele innych.
Jednym z jego głównych zajęć obecnie jest bokserskie show „Ellismania” z nim samym w rolach głównych, do którego zaprasza różnych gości, z którymi się po prostu tłucze. Jednym z ostatnich na 13 gali był wspomniany Shane Carwin, który nawet ze związaną jedną ręką nie dał najmniejszych szans Jason’owi, nokautując go w drugiej rundzie. Także nie jest lekkie życie skejta na emeryturze, ale Jason chyba lubi to i nie narzeka.
foto via: wsof.com