Globe to marka, którą starsze skejty zapewne kojarzą najbardziej z produkcją obuwia deskorolkowego. Strzelam, że obecne pokolenie łączy ten Australijski brand z kompletami deskorolkowymi i tanimi częściami zamiennymi. Oba wyobrażenia o marce są dziś celne.
PAST
Historia Globe sięga aż do 1985 roku, a czas jej najprężniejszego rozwoju przypada na lata 2001-2006. Rok 2015 był jak nie trudno policzyć rokiem, w którym marka obchodziła swoje 30 urodziny. Z tej okazji światło dzienne ujrzał prześmiewczo zatytuowany album „UNEMPLOYABLE”.
PRESENT
Mam wrażenie, że Globe wraca na dobre tory (po trudnym do zauważenia przestoju), przynajmniej w skateboardingu. Świeżym nabytkiem w teamie jest Austyn Gillette, któremu towarzyszą Mark Appleyard, Rodney Mullen, Sammy Montano czy Aaron Kim.
Jak na Australijską markę przystało – Globe podkreśla swoje ekologiczne podejście do produkcji, co moim zdaniem w dzisiejszych czasach jest warte odnotowania.
Skateboardowy oddział Globe dorobił się oddzielnego konta na Instagramie, wszystko wygląda schludnie i daje nadzieję na lepsze jutro dla fanów marki. Wygląda na to, że ekipa pracuje nad video, a cała „dywizja deskorolkowa” firmy została w końcu przekazana w dobre ręce.
Jak o swoim przejściu do Globe Skateboarding mówi Austyn:
Wyświetl ten post na Instagramie.