TJ Rogers to chyba najaktywniejszy skater z teamu eS Footwear. Kanadyjczyk właśnie wjechał z ciężkim partem. Rzuciliśmy też okiem na jego ulubiony model buta – Evant.
Timothy James Poulin aka TJ Rogers
TJ Rogers’owi niedawno stuknęła trzydziestka, i kiedy niektórzy powoli zaczynają chillować, on wrzuca na wyższy bieg. Timothy James Poulin (bo tak w rzeczywistości nazywa się TJ) pochodzi z miejscowości Ajax pod Toronto. Gdy 6 miesięczna zima to fakt, przeprowadzka do Kalifornii, którą uskutecznia, wydaje się być najrozsądniejszym wyborem.
T.J.I.F
Jeśli miałbym jednym słowem określić przejazd TJ’a to byłby to „rap”. T.J.I.F. jest nim przesiąknięty do ostatniej nitki. Świetnie ogląda się tak integralny, dynamiczny i dopracowany przejazd. Widać też w nim, że Timothy to mega pozytywny koleżka. Do tego ten pop pod bit Ghostface Killah z utworu Shakey Dog, wciska w fotel!
Ficzuringi
W T.J.I.F. gościnnie swoje kilka numerów wrzucają Wade Desarmo, Tom Asta, Shmatty, Marcus Shaw i Jonny Hernandez. Fajny, techniczny team, którego styl przywodzi na myśl klimat z czasów Menikmati. Do pełni szczęścia byłby choć jeden numer Toma Penny’ego.
Skate shoes
Nie wiem jak Wy, ale ja oglądając ten part jakoś bardziej niż zwykle zwracałem uwagę na buty w jakich jeździ nasz główny bohater. TJ śmiga klasycznie w OG Accelach, technicznych i ultra napompowanych Symbolach, ale jego no.1 jest model Evant. Do swoich baggy cargo porter, TJ wybierał przeważnie wersje białą i czarną. Dla mnie sztos.