Emerica KSL G6 to najnowszy promodel ze stajni Sole Technology. Nie jest to jednak zupełnie nowy model, a raczej nowe spojrzenie na pierwszy w historii promodel Spanky’ego, który nazywał się The KSL. Chłopaki postanowili wyciągnąć z oryginału prostą budowę, wysokie współczynniki wytrzymałości przy jednoczesnym upgrade technologicznym.
Emerica KSL G6
Pierwsze skrzypce w nowych KSL gra jak sama nazwa wskazuje dobrze Wam znana podeszwa G6, do tego jest perforowana wkładka Eva oraz wzmocniony toe cap.
MADE BY SKATEBOARDERS FOR SKATEBOARDING
Jeśli chodzi o materiały, które zastosowano w premierowym wydaniu to mamy tutaj sprawdzony duet, czyli zamsz x nubuk. W oczy od razu rzyca się charakterystyczne, ale dyskretne „E” z boku. Do tego zielone detale i „SPANKY” na języku. Co tu dużo pisać… This is Emerica.
KSL = Kevin Spanky Long
Spanky z okazji wypuszczenia Emerica KSL G6 przygotował streetowy part, co zawsze jest na plus. Trzeba przyznać, że z tym gościem jak z winem – im jest starszy, tym lepszy. Wielki szacunek, że pomimo upływu lat Kevin wciąż walczy na streecie.
Można chyba powiedzieć, że pomimo lepszych i gorszych momentów w karierze KSL powoli dorabia się tytułu OG i jest na tyle fajny, że nie oczekujemy od niego karkołomnych numerów. Podobnie jest Andrew Reynoldsem czy Kenny Andresonem, przynajmniej w mojej opinii. Nie oczekujemy od nich skakania z el toro, a każdy klip cieszy oko nawet jeśli to zwykła sekwa na skateparku.