Klasyczny model – DC Lynx powraca, po małej reinterpretacji i osadzeniu na wulkanizowanej podeszwie. Na start wjeżdża aż sześć wersji kolorystycznych, chłopaki z DC są chyba pewni sukcesu odświeżonego klasyka. Póki co mamy wersję z płótna, ale jestem wręcz pewny, że za jakiś czas pojawi się też zamszowa. Ceny wahają się od 50$ do 55$.
Z okazji premiery Lynx Vulc przygotowano też krótki, ale przyjemny dla oka klip promocyjny.