Nie da się ukryć, że Converse ma w tej chwili swoje pięć minut na deskorolkowej scenie. Nikogo nie powinny więc dziwić kolejne edycje popularnych modeli, dziś mam dla Was trzy odsłony bestsellerowego modelu One Star Pro. Nie ma tu szaleństwa, same sprawdzone połączenia kolorystyczne, bardzo dobrze wypadła wersja camo.
Zwróćcie też uwagę na niestandardowe wykończenie podeszwy w każdej z poniższych wersji. Warto wspomnieć, że w tym modelu zastosowano technologię lunarlon.