Niedawno świat obiegła informacja o przejściu Chrisa Cole’a z Fallen do DC. Zaraz później dowiedzieliśmy się że Chris Cole zostaje w Zero, bo też spekulowano na ten temat czy przypadkiem nie szykuje się kolejna szokująca zmiana. W niektórych polskich skejtowych mediach wiadomość ta została odczyna i zaprezentowana w niepełnym wymiarze, dlatego chcieliśmy ją sprostować.
Chris Cole nie tylko będzie dalej jeździł dla Zero i zobaczymy go w filmie „Cold War” (a nie np w Superfuture Plan B), ale przede wszystkim został on akcjonariuszem firmy, czyli mówiąc prościej jej współwłaścicielem. Wraz z Jamie Thomasem będzie decydował nie tylko o swoich promodelach, ale o rozwoju całego Zero Skateboards.
Czyżby ktoś komuś postawił pewne ultimatum?