Po latach ciszy, przerwanej dokładnie dekadę temu próbą relaunchu, jedna z najważniejszych przed laty marek segmentu skate footwear powraca. Droga skejtowa braci Axion Footwear is back.
Axion Footwear to Kareem Campbell
Jeśli w tym pompatycznym wstępie poczuliście nutkę ironii przemieszanej z niedowierzaniem to nie jesteście w błędzie. Dla mnie osobiście, każdy taki come back jest z góry podejrzany. Przypomnijmy, że około 10 lat temu Axion wrócił do gry (i tak samo szybko z niej wypadł), głównie dlatego, że prawa do marki wygasły i zostały szybko przejęte – shot gun! Trudno powiedzieć jak to wygląda tym razem, ale Kareem Campbell podejrzanie milczy w tej sprawie. Trochę mi to wszystko „zajeżdża” odgrzewanym kotletem a’la Vision Street Wear.
Powrót legendy?
Niemniej jednak, powrót Axion od strony produktowej wygląda dosyć atrakcyjnie, bowiem ekipa na pierwszy ogień serwuje nam niegdysiejszy promodel Guy’a Mariano z 1998 roku – Genesis. Reedycja buta limitowana jest dokładnie do 1998 szt. i każda z nich jest numerowana na wkładce. Zakładam, że wszystko poza imieniem i nazwiskiem „Mariana” jest takie jak przed laty, czyli zajebiste.
Co więcej, chodzą słuchy że markę będą reprezentować Sierra Fellers i Nick Merlino. Jednakże z całym szacunkiem do nich, to nie ma opcji by porównać ich z takimi postaciami jak sam Guy Mariano, Gino Iannucci czy wreszcie Kareem Campbell, którzy tworzyli Axion na przełomie ’90/’00. Uważam, że nie da się jechać na nostalgii dłużej niż jeden sezon, więc pełen odpowiedzialności za te słowa twierdzę, że to po prostu nie pyknie. Axion wyróżniało to, że ich buty pod względem designu wyprzedzały czas, a tutaj gra wydaje się być „na krótko”. Uwierzyłbym w ten projekt jeśli podpisałby się pod nim któryś z oryginalnych riderów, ale jakoś żadnemu się do tego nie śpieszy…
Wyświetl ten post na Instagramie.
Join the Axion fam and get your gear before anyone else. 🙌 Link in bio.