Stevie Williams kontynuuje swoją przygodę z odzieżową marką Aphalt Yacht Club i prezentuje jesienną kolekcję.
Rzekł bym, że jest ona jeszcze bardziej dopracowana i wciąż idealnie balansująca między streetwear’owym flow a deskorolkową użytecznością i wygodą. Patenty AYC w postaci szerokich drukowanych pasów i zdjęć, moro wstawek i oryginalnych patternów (np. jak nowy Rose Dot) cały czas są grane, tylko odpowiednio modyfikowane. W ofercie znalazły się joggery, kapelusze, longsleeve’y, t-shirty, czapki i bluzy.
Zawsze powtarzam to, że Stevie znalazł patent na to, by nie robić kolejnej takiej samej skejtowej firmy odzieżowej.