Nie było opcji, żeby kryptografia i sam blockchain nie zawitały do świata skateboardingu. Jednym z pierwszych, którzy wyczuli w nurcie NFT’s profity był nie kto inny jak Stevie „The Kid” Williams.
Non-Fungible Token
NFT, czyli non-fungible tokens to najprościej mówiąc niepowtarzalny i niewymienialny, cyfrowy zapis (w strukturze blockchaina) czegoś co istnieje fizycznie lub niematerialnie. Prawdę mówiąc nawet najprostsze tłumaczenie tego może być skomplikowane, więc pozwólcie że posłużę się przykładem.
O co tu chodzi z tymi tokenami
Załóżmy, że jestem twórcą komiksów i wymyśliłem sobie głównego bohatera i jakąś fabułę wokół niego. Pierwszy komiks świetnie się przyjął i właśnie pracuję nad kolejnymi. W międzyczasie od kumpla usłyszałem o NFT’s, i że mogę na tym zarobić kasę i promować swój projekt nie tylko sprzedając komiks w sklepie realnym czy online, ale mogę także sprzedawać samego bohatera. Do tego nie muszę jak kiedyś produkować jego figurek w Chinach, tylko mogę je zrobić w formie cyfrowego obrazka. Tych obrazków mogę „wyprodukować” np. tylko 10 sztuk i każdy będzie podpisany jako nr. 1, nr. 2 itd. bo ta technologia ma taką możliwość. Taki NFT ma wtedy charakter kolekcjonerski i jego wartość przy dużym popycie i ograniczonej podaży (do wspomnianych 10 sztuk) musi poskutkować wzrostem ceny .
Kolekcjonerstwo to świat, który może być trudny do zrozumienia dla zwykłego śmiertelnika. Jednakże na świecie są chociażby znaczki pocztowe, które są warte miliony dolarów i musimy się z tym jakoś pogodzić…
Ale po co to komu?
Dlaczego ktoś miałby kupić taki obrazek, skoro może sobie zrobić screen scana takiego NFT? Oczywiście że może, tylko taki jpeg nie ma żadnej wartości przy próbie jego odsprzedaży innemu kolekcjonerowi. Sprawdzenie autentyczności i unikalności w blockchain‚ie jest dla zainteresowanych bardzo proste. Poza tym, w przeciwieństwie do fizycznej figurki kolekcjonerskiej, wymiana trwa sekundy, nawet jeśli sprzedajemy NFT komuś na drugiej części globu. Wreszcie, jeśli kolekcjoner ma też nosa inwestorskiego, to w przypadku gdy dobrze wyczuł mój talent jako twórcy komiksów, może na tym zarobić olbrzymią kasę.
OG Williams
No i teraz wracając na skejtową ziemię, to właśnie taki manewr wykonuje Stevie Williams. Jego kultowy promodel DC Williams OG, artysta NFT ukrywający się pod pseudonimem @nft_snkrs, przerobił na non-fungible tokeny. Trzy wersje kolorystyczne limitowane są do 100 szt każda i można je nabyć za pośrednictwem giełdy Opensea.io. Narazie cena jednego tokena to ok 100 dolarów, ale jako że sprzedaż ma charakter aukcji, to mogą pójść za więcej.
Wyświetl ten post na Instagramie