Vans Skate Classics, czyli najnowsza linia butów kalifornijskiego giganta powoli pojawia się na półkach w skateshopach w całym kraju. Nasz portal powstał właśnie ze szczerego zainteresowania nowinkami technologicznymi w sprzęcie i obuwiu deskorolkowym takimi jak ta.
Vans Skate Classics
O nowej linii Vansów szczegółowo pisaliśmy tutaj, w artykule prezentowane były jednak wersje butów w kolorystykach w stylu „all black everything”. Kolorem dominującym przy pierwszym dropie najnowszych Skate Classics jest kremowy na featuringu z bielą i granatowym detalem.
Moje wrażenia
Obecnie od kilku tygodni testuje na desce nowe wydanie Old Skoola, czyli… Skate Old Skool (który wchodzi w miejsce dawnych Old Skool Pro). Mam dla Was kilka spostrzeżeń. Chociaż wyglądem buty różnią od pierwowzoru zaledwie detalami (taki jest w sumie ich zamysł) to „pod maską” mamy zdecydowanie inną technologię.
Dobrze znany system DURACAP robi swoją robotę, a umieszczono go w najbardziej narażonych na ścieranie panelach buta. Co ciekawe Vans nie wrzuca tego systemu do wszystkich butów na jedno kopyto. Każdy model z linii Skate Classics ma można powiedzieć szyty na miarę DURACAP – czyli inaczej jest w Skate Old Skoolach, a inaczej w Skate Erach.
W pierwszym kontakcie buty z nowej linii są dość szytwne, ja w swoich zacząłem jeździć od razu po wyjęciu z pudełka. Wydaje mi się, że lepszym pomysłem przed jazdą na desce będzie jednak rozchodzić je przez dzień lub dwa. I mówię to jako osoba, która raczej jest przyzywczajona do feelingu butów prosto z pudełka.
Bardzo dużym plusem Vans Skate Classics jest defaultowe zastosowanie wkładek POP Cush stosowanych w promodelach z wyższej półki cenowej. Pop Cush miałem przyjemność przetestować przy okazji śmigania w Vans Kyle Pro 2. Nie będę się rozwodził nad tym czy rzeczywiście jest więcej popa, ale powiem tyle – jest komfortowo i bezpiecznie.
Oprócz tego warto zwrócić uwagę na to, że do wszystkich modeli z linii Vans Skate Classics wprowadzono gumowe paski utrzymujące język w centrum buta. Do niedawna to proste, ale moim zdaniem bardzo ważne rozwiązanie było stosowane raczej w droższych modelach z najwyżej półki cenowej.
Vans Skate Classics – Ceny
No dobra, a jak to wygląda cenowo?
Skate Classics są droższe od „zwykłych Vansów” (czyli tych z linii Classics), ale tańsze od promodeli (Ave Pro/Berle Pro). Zanim będziemy mieli doczynienia z przecenami to pełne ceny detaliczne wyglądają następująco:
- Skate Old Skool – 369 zł
- Skate Slip-On – 319/339 zł
- Skate Half Cab – 399 zł
- Skate Sk8 Hi – 399 zł
- Skate Sk8 Low – 339 zł
- Skate Sid – 369 zł
- Skate Era – 369 zł