Zapraszam do nowego Pro Set Up’u, którego gościem jest Szymon Kuś, znany wszystkim jako „Szaban”.
Kolega Szaban pochodzi z Mińska Mazowieckiego, ale mocno się udziela na naszej scenie deskorolkowej wzdłuż i wszerz, także jego osoby przedstawiać nie trzeba. Warto jednak wspomnieć o ekipie zajawkowiczów z Balimynah, której jest członkiem oraz o jego autorskim blogu o życiu i deskorolce „Życie na Gorąco – Szaban blog”. Naprawdę polecam!
Sprawdźcie co słychać u Szabana i na jakim sprzęcie śmiga.
Wiktor: Co słychać, jak bark?
Szaban: Z tym barkiem to był prima aprilis… ale chyba coś wykrakałem bo parę dni temu zwichnąłem kolano i naciągnąłem ścięgna, wiec na minimalnie miecha jestem wycięty z deskorolki. Nie ukrywam, że mnie to lekko załamuje bo poczułem, że wchodzę w jakiś nowy etap mojej jazdy!
Wiktor: No to kuruj się i wracaj do zdrowia. Pewnie to troszkę pokrzyżuje plany wakacyjne, prawda?
Szaban: Z planami to jest tak w moim przypadku, że zazwyczaj ich brak! Na lipiec jest chyba parę tourów, ale jak już wspominałem noga mnie wyklucza…
Wiktor: No i meritum, czyli pytania o sprzęt. Na czym jeździsz?
Szaban: No to tak,
– deska: Pogo/Ambasados 8.25 mus to deska nie oblana wokół i jakieś warstwy kolorowe.
– trucki: Independent – z szerokością jest tak, że nigdy nie wiem jaką mam! Na oko wybieram… muszę pytać się ludzi o szerokość! na pewno jest to wielkość przystosowana do deski 8.
– koła: Pogo 54mm a ostatnio mam FKD 52mm troszkę małe ale jestem bardzo zadowolony. Co do twardości to 100-101A nigdy nie miękkie!!!
– łożyska: szczerze powiedziawszy to nawet abec 3 można rozjeździć na abec-a 7… Co do firmy to obojętnie, żeby się tylko nie rozsypywały. Independent są niezniszczalne.
– grip: naklejam to co dostaje, bardziej skupiam się by nie zrobić bąbla niż czytaniem napisu na brązowym lub jak kto woli „szarym” papierze który jest odrzutem od właściwego! Ważne jest to żeby nie był ostry i cienki bo szybko się rwie jak robię darkslidy haha;
Wiktor: Dzięki za rozmowę.
Szaban: Dzięki i pozdrawiam!