Co pewien czas pojawiają się kolaboracje z producentami piw, które można uznać za mniej lub bardziej udane. Osobiście uważam, że ta Brixton x Coors została zrealizowana dosłownie ze smakiem.
Współpraca poszła w dobrym kierunku, ponieważ nie powstało collabo piwne tylko wspólna kolekcja odzieży. Jak wielokrotnie powtarzałem, nie mam nic do picia alkoholu bo to prywatna sprawa, ale zmyślne zarabianie na sprzedaży trunków młodym uważam za rzecz nie na miejscu. Tutaj jak wspomniałem wszystko zostało ogarnięte ze smakiem, bo powstała bardzo konkretna kapsuła odzieżowa, w której znajdziemy wiatrówkę, t-shirty, longsleeve’y, tank top, różne czapki z daszkiem i board szorty. Coors ma ciekawą i długą historię, z którą można zapoznać się na coors.com i to właśnie ona w postaci piwa Banquet i „starodawnej” stylistyki browaru jest lajtmotywem tejże kolekcji.
Powyżej prezentujemy część z lookbooka, ale całą kolekcję znajdziecie tutaj.