W czasach gdy całkiem dobrze zarabia się na nostalgii, nikogo nie dziwi powrót takich klasyków jak éS Accel, czy najbrzydszy but ever – Osiris D3. Prędzej czy później musiały wrócić również legendarne Blind Jeans, czyli najntisowy must-have każdego skejta za oceanem.
Nie wiem jak z tym u nas było, z tego co się orientuje to najbardziej popularne były LENARY, trochę później spodnie Mality też miały swoje pięć minut. Tak czy inaczej Blind Jeans wracają w trzech wersjach kolorystycznych, nieco odświeżonym (ale wciąż baggy!) kroju. Trudno zaprzeczyć, lata ’90 to solidna dawka inspiracji dla całej branży modowej i nie tylko skejtowe brandy starają się na tym zarobić.