Kanadyjski brand prosto z Vancouver People Footwear łączy siły ze znanym nam już Poler Stuff z Portland, czego efektem są dedykowane modele sandałów „Lennon Chiller”.
Tak, dokładnie wiem co myślicie. Sandały, WTF? Beret jeszcze bardziej ryje polski obraz sandalarzy w skarpetach czy to na sportowo, bardziej elegancko czy nawet na plażę! Niech te stereotypy Was nie zwiodą, bo choć sława sandałów jest raczej zła, to sama ich idea jest bardzo spoko. Męczenie się w czasie upałów w pełnych butach nie ma sensu, tym bardziej po desce, kiedy noga powinna odpocząć. Oczywiście są „japonki”, ale w nich chodzą wszyscy, zatem sandał może nie taki zły?
Plamy na pewno nie daje „Lennon Chiller” zaprojektowany przez People Footwear firmę specjalizującą się w produkcji lekkich okryć naszych stóp – trampeczkach, wsuwkach, japonkach i wspomnianych sandałach. Jego konstrukcja bazuje na gumowej podeszwie i neoprenowych paskach z opcją regulacji, które trzymają stopę we wkładce. W kolaboracji Poler x People Footwear dostępne są dwie kolorystyki pomaranczowa x camo oraz różowo miętowa w stylu pop/disco przebojów z lat 80-tych.
Jeżeli tylko nie założycie do nich skarpet (kolor nie ma znaczenia!) to chillowanko niczym nie będzie zmącone.