Co prawda premiera kolaboracji DGK x Fila miała miejsce w zeszłym miesiącu, ale przyznajemy się bez bicia, że gdzieś nam to umknęło. Czas nadrobić zaległości, bo to ważny news.
DGK na warsztat wzięło model Tennis Classic, którego nazwa nie pozostawia wątpliwości co do genezy i pierwotnego zastosowania modelu. Trop dobry, bo spora część „nowych” propozycji obuwniczych to właśnie reinterpretacje starych modeli do gry w tenisa czy koszykówkę. But dostępny jest w wersji czarnej i kremowej na charakterystycznej kauczukowej podeszwie, która kiedyś może była bardziej popularna lecz dziś stanowi rzadkość. Chodzi o to, że mniej więcej w środkowej części śródstopia „cupsole” nie istnieje i widać warstwę piankową. Zresztą patrząc na zdjęcie chyba nikt nie będzie miał wątpliwości o co chodzi.
Narazie zdecydowano się na ilość limitowaną do 250 modeli. Myślę, że w ten sposób Fila idąc w ślady „kolegów” z branży chciałaby także uszczknąć trochę z tego skejtowego tortu i testuje w ten sposób apetyt odbiorców. Dla przypomnienia, nie jest to pierwszy projekt Steve’iego Williamsa (CEO DGK) z wprowadzeniem sportowej marki butów do świata deskorolki (i to z jakże podobnym modelem!). Jakieś 10 lat temu podobna akcja odbyła się z Reebok, ale po jakimś czasie temat umilkł, a RBK nigdy nie zainteresowało poważniej deskorolkowców. Czy tym razem uda się z Fila? Może to już czas na kolejny powrót do przeszłości, a może nie?