Trzeba przyznać, że o firmie Red Dragon nie słychać zbyt wiele, przynajmniej u nas. Szkoda, bo brand ma bardzo ciekawą historię i niemały wkład w rozwój skateboardingu w latach 90.
Dalej jednak nieźle sobie radzą, co udowadniają katalogami na cieplejsze miesiące 2013! Katalogi są dwa – jeden z kolekcją damską, drugi z męską i akcesoriami. Trzeba przyznać, że mają rozmach!
Zacznę od tej damskiej części, która chyba bardziej spodoba się panom, modelki nieźle się prezentują 😉 Stroje kąpielowe, legginsy, jegginsy, dresy, szorty, spódniczki a nawet bielizna! Oprócz kilku tiszertów i bluz raczej nie jest to odzież do jazdy na desce, ale na wyjście na plażę czy wieczorną imprezę dziewczyny znajdą tam coś dla siebie. Ogólnie nie w moim stylu, ale jest z czego wybierać 😉
W męskim katalogu wybór także jest spory. Ciężko określić jeden styl, w którym kolekcja jest utrzymana, co strona to niemal inna stylówa. O gustach się nie dyskutuje, jednak jak dla mnie niektóre rzeczy są nieco kiczowate. Większość jednak jest mniej lub bardziej zbliżona do obecnie panujących modowych trendów. Jedno jest pewne – można się ubrać dosłownie od stóp do głów. Od japonek przez spodnie, szorty, koszule, tiszerty, bluzy aż do czapek.
Najciekawsze są jednak akcesoria. Widzieliście kiedyś przenośne krzesełko z torbą na browary? Ja też nie, ale od teraz możecie takie mieć i to jeszcze takie „skejtowe” 😉 Do tego na biodra zarzucacie specjalny pas z miejscem na 6 puszek i już impreza w plenerze będzie udana! Ponadto w katalogu znajdziecie m.in kufel, piersiówkę, foremki do lodu, zapalniczkę,wycieraczkę, kij bejsbolowy a nawet poduszkę! Bo o takich prozaicznych jak portfel, pasek, zegarek czy skatetool nawet nie wspominam 😉
I jak, co o tym wszystkim myślicie, podoba się?