Nowojorska 5Boro przygotowała naprawdę konkretny lookbook w swoim ulicznym stylu.
Po co szukać inspiracji i wymyślać nietuzinkowe scenerie. W NYC wystarczy wyjść na ulicę, zebrać ekipę, fotografa i ciach, mamy materiał jak nigdzie indziej. 5Boro to jak dla mnie true core deskorolki w prostym i nieco przybrudzonym wydaniu, bez fajerwerków ale ze smakiem. Taki jest też lookbook i nowa kolekcja, która tym bardziej trafia w moje gusta, że na koszulkach, czapkach i deskach mamy różne wersje trupich czach i kostuchy, które z wiekiem stają się moim ulubionym skate’owym motywem. Skate or Die!